Skip to main content

Inicjacja w jodze

Autor: 8 listopada 20123 stycznia, 2016Ścieżka Jogi

W ciągu ostaniach tygodni na forum mojego bloga odbyłem bardzo ciekawą dyskusję z komentatorem nazywającym siebie Jog. Polecam gorąco ową dyskusję, której przyczynkiem był wpis „Ciągłość praktyki jogi”. Jednym z wątków dyskusji była kwestia inicjacji w jodze. Jako, że jest to temat ciekawy i niejednokrotnie pojawiający się przy okazji omawiania różnych praktyk pochodzących ze wschodu, chciałbym poświęcić zagadnieniu nieco więcej uwagi.

Inicjacja (abhiszeka, diksza) jest faktycznie w tradycji jogi jednym z bardzo istotnych elementów praktyki. Podstawą przekazu w tradycji jogi jest kontakt między nauczycielem a uczniem, o czym pisałem już wielokrotnie. Inicjacja jest właśnie wprowadzeniem, ustanowieniem takiego kontaktu. Bardzo często podkreśla się, że inicjacja jest niezbędnym elementem powodzenia praktyk i bez niej osiągnięcie sukcesu  nie jest możliwe. Mistrzowie podkreślają niekiedy, jak to zauważył „Jog” w swych komentarzach, że uczenie się samych technik nie działa. Niezbędny jest „konkretny przekaz energii z Guru do ucznia”. W tym miejscu warto wprowadzić rozróżnienie wymiaru egzo- i ezoterycznego inicjacji.

Wymiar egzoteryczny dotyczy jej strony zewnętrznej i może przyjmować rozmaite formy. Z jednej strony może to być rozbudowana ceremonia obfitująca w szereg czynności rytualnych. Z drugiej inicjacją może być proste spotkanie z nauczycielem pozbawione jakichkolwiek zewnętrznych form rytualnych. Wystarczy niekiedy znaleźć się w jego pobliżu. Jak napisał Jog, z czym się w pełni zgadzam: „Zewnętrzny rytuał nie ma takiego znaczenia w inicjacji, ale ogromne znaczenie ma pewien subtelny przekaz energii (prana), coś co dzieje się na subtelnym poziomie.”

Tu przechodzimy do wymiaru ezoterycznego inicjacji. Jest to wymiar wewnętrzny, działający na subtelnym poziomie energetycznym. Dlatego określany jest często jako ukryty lub tajemny. Doświadczenie tego poziomu wymaga już pewnej dojrzałości w praktyce i najczęściej nie jest dostępne dla osoby początkującej. Dlatego właśnie często nauczyciele podkreślają, że inicjacja działa wspierając wysiłki ucznia, nawet jeżeli nie zdaje on sobie sprawy z tego co się stało. Dla przykładu na szybko znalezione w necie „Inicjacje” – Hannah Nydahl.

Aby lepiej zrozumieć czym jest przekaz energii, o który mowa warto sobie uświadomić, że wymiana energii leży u podstawy wszystkich zjawisk jakie spotykamy – zarówno fizycznych, jak i mentalnych. Absolutnie wszystkich – nawet tych najprostszych. Gdy mówisz kasjerowi w supermarkecie „dziękuję” przekazujesz mu energię, gdy popychasz kogoś w autobusie przekazujesz mu energię, nawet jeśli nie zdajesz sobie z tego sprawy. Myślę, że najlepiej to zrozumieć odwołując się do doświadczenia zakochania. Wtedy czujemy energię najmocniej. Mówi się, że miłość ma ogromną siłę. Gdy kochasz czujesz, że możesz oddać całą/całego siebie ukochanej osobie. Czujesz tą energię całym ciałem i całym sobą. To właśnie to. Gdy kochamy jesteśmy niezwykle wyczuleni na przekaz energii. W normalnym życiu nie zawsze tak jest. Dlatego zdarza się, że nie wyczuwamy energii nauczyciela. Zawsze jednak następuje przekaz na subtelnym poziomie energetycznym.
Oczywiście w niektórych tradycjach rozwija się aspekt egzoteryczny, aby wywołać w adepcie określone nastawienie (czyli stan energetyczny) i tym samym wzmocnić szansę powodzenia na ścieżce.

Jak wspomniano wcześniej inicjacja może mieć wiele poziomów. W opisano ich się ich kilka. O tym napiszę może następnym razem.