Skip to main content

Joga a religia.

Autor: 24 maja 20115 grudnia, 2015Joga dla poczatkujących, Joga w życiu

Nader często nauczyciele jogi podkreślają, iż joga nie jest religią i można uprawiać jogę niezależnie od wyznawanej ścieżki duchowej. Taką informację można znaleźć na stronach niemal każdej ze szkół jogi, również i na stronach Pracowni Jogi, którą prowadzę. Kwestia czy joga rzeczywiście nie jest związana z żadną religią i czy sama w sobie nią jest to przedmiot wielu wypowiedzi prezentujących skrajnie odmienne poglądy. Dlaczego?

Po pierwsze żyjemy w kraju, w którym światopogląd ludzi kształtowany jest w dużej mierze pod wpływem myśli chrześcijaństwa. Z tego może wynikać trudność w przyjmowaniu elementów niezgodnych z tym światopoglądem.

Po drugie joga pochodzi z kraju o kompletnie odmiennej tożsamości religijnej. Na dodatek, jako że praktyki jogi i jej filozofia oraz wierzenia hinduizmu rozwijały się w niemal symbiotycznym związku trudno je niekiedy rozdzielić. Hindusowi zapewne bardzo trudno byłoby dokonać takiego rozdzielenia, jeśli w ogóle byłby wstanie zrozumieć jego sens.

Inaczej ma się sprawa w kręgu kultury zachodniej. Z powodu owych różnic mamy do czynienia z całym spektrum poglądów. Przez niektórych joga jest uznawana za element obcej religii niedającej pogodzić się z podstawami wiary chrześcijańskiej. Wystarczy wpisać w internecie „ joga a chrześcijaństwo”, aby znaleźć takie głosy. Wielu jednak duchownych chrześcijańskich podejmowało próby szukania wspólnych elementów np. Thomas Merton. Ogromna rzesza ludzi pragnących często poznać dobroczynny wpływ ćwiczeń jogi na ciało, ale i takich, którzy poszukiwali alternatywnych ścieżek duchowych oraz badaczy odmiennych kultur, stała się entuzjastami jogi jako systemu pozareligijnego.

Entuzjaści jogi natrafili zatem na problem jak prezentować jogę w sposób, który nie byłby sprzeczny ze światopoglądem chrześcijańskim. Tu nastąpiła wyraźna tendencja do ekstrahowania jogi do jak najczystszej postaci, pozbawionej elementów hinduistycznych, w której stanowi ona uniwersalny system samodoskonalenia, dający się zastosować nie tylko niezależnie od wyznawanej religii, ale i niezależnie od religii w ogóle. Najprostszym tego wyrazem jest selektywne stosowanie elementów jogi – pozycji jogi (asan) – i traktowania jej jako systemu ćwiczeń gimnastycznych lub nawet rehabilitacyjnych. Na innym poziomie odbywa się to przez odkrywanie przez współczesną psychologię, psychologii jogi, czego prekursorem był już Carl Gustav Jung. Taka ekstrakcja umożliwia pozytywną inkorporację spuścizny jogi i dobrodziejstw jakie przynosi w naszym społeczeństwie.

Inne światło na kwestię związku jogi i religii rzuca nam socjologia i antropologia kultury.

cdn…