Pewnego razu młoda kobieta imieniem Kisogotami, żona bogatego człowieka, wpadła w obłęd, po tym jak umarło jej jedyne dziecko. Wziąwszy je na ręce, chodziła od domu do domu, błagając ludzi, aby pomogli je ożywić.
Nikt nie potrafił jej pomóc, aż w końcu trafiła na jednego z uczniów Buddy, który poradził, aby udała się do Dżewatana i odnalazła Mistrza.
Kobieta przyniosła martwe dziecko przed oblicze Buddy. Ten spojrzał na nią ze współczuciem i rzekł:
-By przywrócić dziecku życie, potrzebujesz parę ziaren maku; idź zatem i poproś o cztery, pięć ziaren w domu, do którego śmierć jeszcze nigdy nie zawitała.
Płacząc z rozpaczy szła od domu do domu, ale próżne były jej poszukiwania domu, do którego śmierć jeszcze nigdy nie zawitała. W końcu przyszła znowu do Buddy. W jego obecności zrozumiała w końcu jego słowa i umysł jej rozjaśnił się na powrót. Pogrzebała ciało dziecka, tak jak to było w zwyczaju. Po czym pożegnała się ze wszystkimi i wróciła do Buddy, aby zostać jego uczennicą.