Skip to main content

O znaczeniu hatha w praktyce jogi.

Autor: 24 czerwca 201527 grudnia, 2015Filozofia
hatha

Czym jest hatha joga? Co znaczy hatha joga? Co oznacza owo „hatha” i czym odróżnia tą jogę od raja-jogi, karma-jogi itp.Te pytania często padają z ust osób, które interesują się praktyką jogi. Przychodząc na zajęcia do jednej z wielu szkół jakie powstały w Polsce, najczęściej spotykamy się z hatha-jogą. Jest to bowiem najpopularniejsza forma praktyki, nie tylko u nas, ale i w świecie zachodnim. Już po kilku zajęciach poznajemy wymiar praktyczny hatha-jogi.
Wiemy, że są to ćwiczenia sekwencji pozycji jogicznych zwanych asanami.
Wiemy, że są to ćwiczenia oddechowe zwane pranayamą.
Wiemy, że praktyka ta angażuje nie tylko ciało, ale też psychikę. Dzieje się to przez powściągnięcie i skierowanie zmysłów do wnętrza (pratyahara) i całkowitą koncentrację na tym procesie (dharana).
Odczuwamy wreszcie po zajęciach efekty jakie daje nam joga. Najważniejszym elementem hatha-jogi jest jej wymiar praktyczny.
Często się zdarza, że zaczynamy ćwiczyć jogę mając jedynie mgliste wyobrażenie o tym, czym jest joga. Pomimo tego, że jest obecnie bardzo popularna. W dalszym ciągu jest to wiedza egzotyczna, szczególnie w warstwie teoretycznej i filozoficznej.

Myślę, że warto zagłębić się trochę bardziej w zagadnienia teoretyczne i zrozumieć czym jest hatha joga. Dzięki temu stanie się jasnym cel i sens praktyki tej formy jogi i unikniemy różnych nieporozumień.
Najpierw zajmijmy się słownikowym znaczeniem słowa hatha. Etymologicznie hatha znaczy „siła”. Jak pisze Iyengar w swojej książce „Światło jogi”: „Wyrazu hatha używa się jako przysłówka w sensie „przemocą” lub „wbrew czyjejś woli”. W tym sensie hatha-joga rozumiana jest jako praktyka dążąca do odnalezienia jedności z Duchem (purusza), poprzez poddanie się surowej dyscyplinie. Instrumentami owej dyscypliny oprócz podstawowych zasad moralnych (yama) oraz zasad praktyki indywidualnej (niyama) są między innymi wspomniane wyżej pozycje jogi (asany) i techniki oddechowe (pranayama).

Powstaje jednak pytanie, jak wyjaśnić konieczność podjęcia owej surowej dyscypliny. Odpowiedź na to zagadnienie można odnaleźć badając doktrynę ontologiczną jogi. Wyjaśnię tu ową doktrynę w sposób jak najprostszy.
Według niej podstawą naszej rzeczywistości jest Duch (purusza) i Natura (prakryti) oraz ich wzajemna relacja. Duch jest wszechobecną, uniwersalną zasadą bytu, wiecznie czystą, niewzruszoną i autonomiczną. Natura (prakryti) również jest wieczna i rzeczywista, ale w odróżnieniu od Ducha jest dynamiczna i twórcza. W wyniku ewolucji, czy też różnicowania się prakryti powstają coraz mniej subtelne formy bytu tworząc odpowiednio:

ciało przyczynowe (karana-śarira), obejmujące najsubtelniejszy wymiar egzystencji ludzkiej – transcendentną jaźń, z której, w wyniku dalszych przemian, rodzi się idea egzystencji indywidualnej, czyli asmita – świadomość jestem.
ciało indywidualne (suksama- śarira), obejmujące całość zjawisk psychomentalnych świadomości
ciało fizyczne (sthula-śarira), obejmujące zjawiska najmniej subtelne, czyli ciało fizyczne i otaczający je świat materialny.
Zatem, według doktryny filozoficznej jogi zarówno nasze ciała fizyczne jak i wszystkie doświadczenia psychomentalne są jedynie wytworami Natury i mają niejako charakter materialny. Ta konstatacja prowadzi nas do punktu wyjściowego praktyki jogi, którym jest stwierdzenie, że na skutek niewiedzy (avidya) mylimy stany psychomentalne z wiecznym i nieporuszonym Duchem (purusza). Ta ułuda czy też błąd staje się główną przyczyną cierpienia, jakiego doświadczamy w naszej egzystencji.

Istnieją zatem subtelniejsze i mniej subtelne formy Natury. Nie wnikając w mechanizm procesu różnicowania Natury i jego przyczyn można stwierdzić, że to z subtelniejszych form wyłaniają się mniej subtelne. W konsekwencji uświadamiamy sobie, że to stany subtelniejsze prakryti kształtują stany mniej subtelne. Odnosząc się do konkretów – to nasze myśli i emocje kształtują ciało fizyczne.
Jak to ujęła jedna ze znanych nauczycielek jogi, Dona Holleman:

„Odciskamy emocje i myśli w ciele, jak w plastycznej glinie… Ciało jest skrystalizowaną przeszłością. To książka, w której piszemy od narodzin do śmierci. Wszystko, co kiedykolwiek zrobiliśmy, czuliśmy, myśleliśmy jest zamknięte w ciele, kościach, stawach, mięśniach. Wszystko tam jest”.

Wróćmy do znaczenia hatha. Praktykując hatha-jogę podążamy w pewnym sensie „wbrew”, „na przekór” pewnemu porządkowi przyczynowemu. Asana nie jest pozycją przypadkową. Jest ściśle określoną pozycją, w której nadajemy ciału pewną zdyscyplinowaną formę, doskonaląc jej wykonanie. Praca służy temu, aby zmienić nawykowe działanie ciała, stworzone przez schematy myślowe. Staramy się na nowo ukształtować ciało wbrew umysłowi, który jest odpowiedzialny za funkcjonowanie ciała. W ten sposób zmianie ulega również świadomość.

To samo można odnieść do oddechu. Podobnie jak ciało, oddech, jego rytm i głębokość jest kształtowany przez stany psychomentalne. Wieloletnia nieświadomość oddechu prowadzi do licznych zaburzeń tego procesu. Podczas pranayamy nadajemy oddechowi pewien zdyscyplinowany rytm. Regularna praktyka technik oddechowych przyczynia się do zmiany oddechu. Praktyka, którą wykonujemy podczas sesji hatha-jogi prowadzi do uświadomienia sobie schematów i ograniczeń ciała. Przepracowując te ograniczenia, wspomagamy przemianę na poziomie mentalnym. Oczyszczamy nie tylko ciało, ale i umysł. Lecz jeśli ta praca będzie się ograniczać tylko do poziomu ciała, przypominać będzie próbę zawracania rzeki. Nie da się sprawić, aby rzeka płynęła w górę. Można jedynie próbować kształtować jej bieg. Aby praktyka przyniosła trwałe efekty niezbędna jest równoczesna praca na poziomie psychomentalnym.
Dlatego u podstaw praktyki jogi leżą yamy i nijamy – zbiór norm, których celem jest określenie zasad naszego działania. Przestrzeganie yam i niyam, którejest dyscypliną umysłu, powinno kształtować naszą postawę psychomentalną. Nie przypadkiem mistrzowie mówią, iż konieczna jest jednoczesna praktyka wszystkich członów ośmiostopniowej ścieżki jogi (asthanga joga).

Celem hatha-jogi jest zatem zrównoważenie wszystkich poziomów naszej egzystencji, usunięcie nierównowagi, jaka powstaje w wyniku różnicowania Natury (prakryti). Ta nierównowaga bowiem jest zasłoną oddzielającą nas od Ducha (purusza).

Teraz zajmijmy się drugim, najczęściej przytaczanym znaczeniem słowa „hatha”. Dwie sylaby tworzące słowo ha i tha interpretowane są jako symbole dwóch kosmicznych energii, kolejno: słońca (surya) i księżyca (czandra).
Interpretacja ta ma charakter ezoteryczny i mistyczny. Według niej ciało jest mikrokosmosem odzwierciedlającym makrokosmos, które należy harmonizować. Hatha-joga jawi się więc jako związek między tymi dwoma dopełniającymi się zasadami, jako zjednoczenie dwóch psychiczno-energetycznych aspektów naszej egzystencji.
Surya (słońce) jest subtelną energią, której siedziba znajduje się w rejonie pępka. Opisywana jest jako energia pochłaniająca „nektar nieśmiertelności” płynący z czandra (księżyca).

Siedzibą czandra jest głowa, a dokładniej miejsce zwane „korzeniem podniebienia”. Księżyc nieustannie obdarowuje nas owym nektarem nieśmiertelności (amrita), który spływa w dół, jest spalany przez energię słońca i u zwykłego śmiertelnika marnowany.
Celem jogi jest kontrola strumienia energii słońca i księżyca tak, aby wykorzystać je do przeistoczenia ciała.
W niektórych pismach jogi nektar księżycowy utożsamiany jest ze śliną lub płynem mózgowo-rdzeniowym. Zachowanie nektaru ma gwarantować zdrowie i długowieczność.
Przeistoczenie ciała jest procesem niejako alchemicznym. Polega na przekroczeniu fizycznej egzystencji poprzez przekształcenie elementów tworzących ciało w tak zwane ciało boskie (diwja-deha),obdarzone mocami nadprzyrodzonymi (siddhi).

Ta druga interpretacja charakterystyczna jest dla okresu jogi postklasycznej, obejmującego liczne tradycje hatha-jogi rozwinięte po czasach Patańdżalego. Ten okres cechuje się bardzo silnym wpływem tantryzmu i wisznuizmu. Aby osiągnąć swój cel tradycje te rozwinęły szereg technik oczyszczania ciała, które są istotnym elementem procesu przeistoczenia. Techniki te spisane zostały w licznych tekstach, z których najbardziej znane są siedemnastowieczne Hathajogapradipika oraz Gherandasanhita. Należą do nich między innymi dhauti, basti, neti (techniki usuwające nieczystości ciała), asany (pozycje jogi), mudry i bandhy (pieczęcie i zamki), pranayamy (techniki oddechowe), dhjana (kontemplacja)

Mamy zatem dwie odmienne interpretacje praktyki hatha-jogi. Nie oznacza to jednak, iż są różne jogi. W przypadku każdej z form jogi czy hatha-jogi istotą praktyki jest osiągnięcie samadhi – zjednoczenia z Najwyższym, z Duchem, z Bogiem. W przypadku różnych ścieżek hatha-jogi wspólną cechą jest dążenie do owego celu poprzez praktykę z ciałem fizycznym. Można powiedzieć, że ciało fizyczne jest instrumentem czy też środkiem używanym do osiągnięcia celu. Różnice dotyczą natomiast technik pracy z ciałem i sposobów interpretacji procesów zachodzących w ciele podczas praktyki. Można też ująć to inaczej. Każdy nauczyciel zwraca uwagę na inne aspekty jogi ale wszyscy przedstawiają ten sam proces rozwoju duchowego, co bardzo podkreślał Śri Iyengar.

Tak jak w Indiach powstały różne formy praktyki jogi, dostosowane do zdolności różnych ludzi tak na całym świecie powstały odmienne formy praktyki duchowej. Są olbrzymie różnice w zewnętrznych formach praktyk duchowych Indii, Dalekiego Wschodu krajów Europy, Afryki.

Żyjemy w czasach, w których możemy czerpać ze spuścizny duchowej całego naszego świata. Choć rodzimy się w jakiś konkretnym miejscu jakimś określonym kraju, możemy obecnie wybrać niemal dowolny zakątek świata by tam żyć. Tak samo możemy wybrać ścieżkę duchową, którą będziemy podążać. I w istocie nie ma lepszych i gorszych ścieżek.

Jak mówi BKS. Iyengar: „ Nie twórzcie podziałów mówiąc, że joga którą uprawiacie jest lepsza lub gorsza od tej czy innej jogi. Joga jest jedna, tak jak świat jest całością i ludzie na świecie są jednością.” Tak jak rzeki mają różne źródła, płyną przez rozmaite tereny, by ostatecznie połączyć się w jedność wszechświatowego oceanu, tak ludzie podążają odmiennymi drogami ku jedności z Najwyższym.

Piotr Künstler
www.yogamudra.pl

Cytaty zaczerpnięte z:
BKS Iyengar – „Drzewo Jogi”
BKS Iyengar – „Światło Jogi”
Donna Holleman – „Spostrzeżenia – zbiór spostrzeżeń o ciele i jodze poczynionych na różnych seminariach.”

Pozostaw komentarz